Wzruszające pożegnanie Carlosa Herrery z Javierem Lambánem: „Przyjaciel i prawdziwy Hiszpan”.

Śmierć Javiera Lambána w zeszły piątek wywołała niezliczone pochwały dla byłego prezydenta Aragonii. To uznanie przekracza granice ideologiczne i wykracza poza sferę polityczną.
Dziennikarz Carlos Herrera był jedną z osób publicznych, które okazały swoją sympatię i szacunek historycznemu politykowi PSOE. Jeszcze na wakacjach, gospodarz programu „Herrera en Cope” zamieścił w mediach społecznościowych krótką, ale serdeczną wiadomość, w której pochwalił Lambána.
„Człowiek prawy. Wielki polityk. Prawdziwy Hiszpan. Przyjaciel. Wzór dla wszystkich. Javier Lambán”. Tymi słowami Carlos Herrera opisał człowieka, który był prezydentem Aragonii w latach 2015–2023.
Carlos Herrera i Javier Lambán byli bohaterami licznych wywiadów radiowych. Ostatni z nich miał miejsce 12 maja, zbiegając się z publikacją w prasie korespondencji między José Luisem Ábalosem a Pedro Sánchezem, w której wspomniano o pochodzeniu z Ejea. Jak zwykle, aragoński polityk wyraził się bardzo jasno: „To nie było zaskoczeniem. Wszyscy wiedzieliśmy, że taki właśnie był schemat relacji, jakie nawiązano w Ferraz z przywódcami regionalnymi, zwłaszcza z dysydentami. Chociaż byłem zszokowany zajadłością prezydenta, a wręcz jego niezdrową obsesją na punkcie tych relacji, muszę przyznać, że mnie to zaskoczyło”.
Lambán opisał szczegółowo swoje relacje z premierem: „Przeprowadziłem wiele rozmów telefonicznych – osobistych, przyjacielskich, serdecznych, chłodnych i gorzkich. Mógłbym wymienić całą masę najróżniejszych i najbardziej rozbieżnych przypadków. Muszę jednak powiedzieć, że w niektórych przypadkach surowość rozmów była absolutnie niewspółmierna. To ujawnia styl, sposób rozumienia hierarchii w partii, którego z pewnością nigdy nie akceptowałem dobrowolnie i który odrzucałem”.
heraldo